Soczysty kolor, wyrazista bryła, krzykliwy deseń to esencja kreacji ustanowionej dobrą zabawą. Somnambuliczny świat marzeń nie znających granic czy zuchwała prowokacja? Co powodowało tym ironicznym aktem twórczym? Czy projektom Grupy Memphis można przypisać ramy czy próżno szukać dla nich interpretacji?